Są miejsca, które zapadają się w czarną,
nieskończoną dziurę zapomnienia.
Są miejsca, do których już nikt nie wróci, a
przecież tam się urodzili,
tam żyli i kochali. Nie wrócą, zastygli na starych
fotografiach i zniknęli w szufladach
z piórami ze skrzydeł ptaków, ptaków, które kiedyś
ich zachwycały.
Są miejsca, jak wąski prześwit pomiędzy wiecznością za i wiecznością
przed nami,
jak w klepsydrze. W tych miejscach słychać jak przesypuje się piasek
czasu.
Nie trzeba zgłębiać piramid ani tajemnych katakumb, aby znaleźć te miejsca,
gdzie wszystko już przeminęło.
/pwp/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz